Rosnące ceny prądu motywują właścicieli domów i przedsiębiorców do poszukiwania nowych rozwiązań. Jednym z nich jest czerpanie energii z odnawialnych źródeł, takich jak słońce. Wzrost zainteresowania fotowoltaiką wynika także z coraz większej świadomości ekologicznej. Koszty inwestycji stanowią jednak często przeszkodę we wprowadzaniu zmian i odchodzeniu od tradycyjnych metod pozyskiwania prądu. Możliwość skorzystania z zapewnianego przez organy państwowe dofinansowania może jednak rozwiązać ten problem.
Prosument – co to znaczy?
Finansowanie ze środków krajowych instalacji fotowoltaicznych sprzyja wzrostowi popularności rozwiązań, opartych na pozyskiwaniu energii z odnawialnych źródeł i ułatwia dostęp do nich. Warto zapoznać się z warunkami dostępnych programów, takich jak Mój Prąd 6.0, by ograniczyć wydatki, związane z inwestycją. Montaż instalacji fotowoltaicznej i pozyskiwanie energii ze słońca czyni z właściciela domu lub firmy prosumenta. Co kryje się za tym terminem?
Słowo „prosument” powstało z połączenia wyrazów „producent” i „konsument”. Ta wiedza może ułatwić zrozumienie pojęcia. Co oznacza prosument? Kto to taki? Jest nim osoba lub firma, która wytwarza prąd z odnawialnych źródeł energii (OZE) na własne potrzeby.
Prosument pozyskuje prąd dzięki instalacji fotowoltaicznej, a następnie zużywa go. Nadwyżkę wyprodukowanej energii przekazuje do sieci, by później móc odebrać jej 70-80%. W sytuacji, gdy prosument korzysta z rozliczenia net-billingowego, dokonuje sprzedaży niewykorzystanej energii według ceny giełdowej godzinowej na rynkach dnia następnego.
Prosument – energia ze słońca źródłem prądu
Ze względu na wysoki stopień zanieczyszczenia środowiska, wiele krajów podejmuje inicjatywy o ekologicznym charakterze. Należy do nich transformacja energetyczna i zwrot w stronę pozyskiwania energii z odnawialnych źródeł, m.in. ze słońca. Takie działania sprzyjają ograniczeniu emisji dwutlenku węgla. To przyjazny dla środowiska sposób na pozyskiwanie prądu, który nie wiąże się z emitowaniem gazów cieplarnianych.
Montaż instalacji fotowoltaicznych przez właścicieli domów oraz firm bez wątpienia stanowi ekologiczny wybór. Przynosi także inne korzyści w postaci obniżenia rachunków za prąd oraz uzyskania niezależności energetycznej. Aby określić podmioty, pozyskujące energię z odnawialnych źródeł i zużywające ją na własne potrzeby używa się określeń: prosument indywidualny i zbiorowy.
Prosument indywidualny i zbiorowy
Prosument indywidualny to nie tylko osoba fizyczna, ale też przedsiębiorca, który produkuje energię elektryczną z OZE na użytek własny. Moc instalacji w przypadku prosumentów indywidualnych może wynosić maksymalnie 50 kWp. Zwykle jednak jest to ok. 10 kWp. Jest jeszcze jeden warunek. Produkcja energii elektrycznej z OZE nie może stanowić dla przedsiębiorców głównego źródła dochodów.
Kim z kolei jest prosument zbiorowy? To podmiot produkujący i zużywający energię w budynkach, w których znajduje się wiele lokali. Mianem tym określane są spółdzielnie oraz wspólnoty mieszkaniowe, a jednocześnie każdy z lokatorów budynków wielorodzinnych, objętych umową prosumencką. W modelu zbiorowym limit 50 kWp dotyczy poszczególnych lokatorów, a łączna moc instalacji stanowi sumę indywidualnych wartości. Przykładowo, jeśli umowę prosumencką podpisało 7 lokatorów, łączna moc instalacji może wynosić 350 kW.
Prosument wirtualny – kto to taki?
Najnowsza kategoria to prosument wirtualny. Jest to osoba, która nie jest w posiadaniu fizycznych modułów PV, lecz wyłącznie udziałów w większej instalacji fotowoltaicznej. Oznacza to, że wytwarzanie energii z odnawialnych źródeł odbywa się w innym miejscu niż jej dostarczanie. W tym przypadku instalacja nie jest połączona z gospodarstwem domowym odbiorcy końcowego. Wyprodukowana przez nią energia w całości trafia do sieci, skąd jest pobierana. NIezmienny jest jednak limit mocy, który także i w tej sytuacji wynosi 50 kW.
Prościej mówiąc, prosument wirtualny nie dokonuje zakupu paneli fotowoltaicznych i nie montuje ich na dachu domu, budynku gospodarczego czy gruncie należącej do niego działki. Dysponuje jednak określonym procentem energii z danego systemu fotowoltaicznego. Wirtualnym prosumentem mogą zostać zarówno osoby fizyczne, jak i firmy. To fantastyczne rozwiązanie dla posiadaczy mało wydajnych instalacji PV.
Prosument 2.0 – sposób na oszczędność i zarobek
W modelu 2.0 prosumenci mają możliwość nie tylko obniżenia własnych rachunków za prąd, ale też zarabiania na nadwyżkach energii, oddawanych do sieci energetycznej. Mogą więc oszczędzać, a jednocześnie generować zyski. Możliwość uzyskania dodatkowego źródła dochodu czyni inwestycję w panele fotowoltaiczne jeszcze bardziej opłacalną i przyspiesza jej zwrot. Dzięki montażowi instalacji i zawarciu umowy z dostawcą energii elektrycznej, prosument staje się odporny na rosnące ceny prądu i niezależny energetycznie.
Umowa, zawierana z lokalnym dostawcą energii elektrycznej reguluje zasady przyłączenia do sieci i sprzedaży nadwyżek wyprodukowanego prądu. Z roku na rok coraz więcej osób decyduje się na jej podpisanie, a energetyka prosumencka stopniowo staje się filarem rozwiązań fotowoltaicznych w naszym kraju. W aktualnym modelu rozliczeń właściciele mikroinstalacji OZE mają aktywny udział na rynku energii. Rozwój segmentu prosumenckiego postępuje ze względu na liczne korzyści, wynikające z montażu instalacji fotowoltaicznych. Aby stać się prosumentem, warto podjąć współpracę z godną zaufania firmą, która dostarczy i zainstaluje system solarny w firmie lub domu.